Witam kolegę,
Mam pacificę od 3 lat – rocznik 2004, 3,5l. Generalnie, jak dla mnie super wózek. Zainwestowałem w nią sporo kasy i dzisiaj jeździ bez zarzutu. Od początku mam jednak problem z tankowaniem paliwa i nie mogę znaleźć nikogo kto by mi pomógł. Tankuję po kilka litrów z przerwami (pistolet odbija) , max. 40 litrów. Pokazuje, że jest full, a po 1/2 wskaźnik paliwa spada na rezerwę. Kiedy byłem w serwisie Holdy na przeglądzie (luty 2016r.), napisali cytuję “podorabiane przewody paliwa, bak był zdejmowany”. Byłem później i znajomego mechanika ale nie wiedział jak problem rozwiązać, w innym miejscu nie bardzo chcą się za problem wziąć. Nie chcę jechać do Holdy bo tam za sam wjazd trzeba sporo kasy zostawić. Szukam kogoś kto pomoże mi rozwiązać problem. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Witam kolegę,
Mam pacificę od 3 lat – rocznik 2004, 3,5l. Generalnie, jak dla mnie super wózek. Zainwestowałem w nią sporo kasy i dzisiaj jeździ bez zarzutu. Od początku mam jednak problem z tankowaniem paliwa i nie mogę znaleźć nikogo kto by mi pomógł. Tankuję po kilka litrów z przerwami (pistolet odbija) , max. 40 litrów. Pokazuje, że jest full, a po 1/2 wskaźnik paliwa spada na rezerwę. Kiedy byłem w serwisie Holdy na przeglądzie (luty 2016r.), napisali cytuję “podorabiane przewody paliwa, bak był zdejmowany”. Byłem później i znajomego mechanika ale nie wiedział jak problem rozwiązać, w innym miejscu nie bardzo chcą się za problem wziąć. Nie chcę jechać do Holdy bo tam za sam wjazd trzeba sporo kasy zostawić. Szukam kogoś kto pomoże mi rozwiązać problem. Proszę o pomoc. Pozdrawiam